EN

29.11.2004 Wersja do druku

Bursztyny błyszczą w świecie

Wkrótce [29 listopada] rozstrzygnięcie tegorocznej edycji Nagrody Bursztynowego Pierścienia. Na marginesie plebiscytu refleksje o jego laureatach snuje Maciej Deuar.

Nierzadko "Bursztynowy Pierścień" wędruje do artysty, który swymi dokonaniami potwierdza, że nagrodę odebrał co najmniej zasłużenie. Tak było na przykład z Anną Augustynowicz, która otrzymała nominację do "Pierścienia", zanim wybuchła jej ogólnopolska sława. Bodaj wielokrotnym laureatem w latach 60. był tenor Ryszard Karczykowski - czołowy solista Operetki Szczecińskiej, który potem zawędrował na czołowe sceny operowe świata z Covent Garden, Operą Wiedeńską i Opera de Paris na czele. Niestety, nie zawsze jego wielką światową renomę potrafiono potem należycie docenić w Polsce. Pozycję Karczykowskiego dokumentują choćby archiwalne numery renomowanego berlińskiego miesięcznika "Orpheus", który poświęcał Polakowi okładki i główne wywiady. W tych wywiadach Karczykowski nigdy nie krył, że pierwsze kroki stawiał właśnie w Szczecinie. Nieco mniej wylewna w wywiadach, jeśli idzie o "Bursztynowy Pierścień", jest bardzo dobra skądin�

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Bursztyny błyszczą w świecie

Źródło:

Materiał nadesłany

Kurier Szczeciński nr 231/26/28.11.04

Autor:

(MaD) [Maciej Deuar]

Data:

29.11.2004