"Hamlet" Williama Shakespeare'a/Stanisława Wyspiańskiego w reż. Bartosza Szydłowskiego w Teatrze im. Słowackiego w Krakowie. Pisze Agata Łukaszuk w Teatrze dla Wszystkich..
Po "Lalce" (reż. Wojciech Klemm) i "Imieniu róży" (reż. Radosław Rychcik) w Teatrze im. Juliusza Słowackiego nadszedł czas na kolejne wielkie przedsięwzięcie - inscenizację Szekspirowskiego "Hamleta", tym razem w reżyserii Bartosza Szydłowskiego. Pracując nad spektaklem, dyrektor Łaźni Nowej wraz z dramaturgiem Piotrem Augustyniakiem wzięli na warsztat nie tylko najsłynniejsze dzieło Szekspira, lecz również teksty Wyspiańskiego: "Studium o Hamlecie" i "Śmierć Ofelii". Najnowsza inscenizacja tekstu słynnego stratfordczyka to efektowna, zrealizowana z rozmachem dwugodzinna opowieść o współczesnym polskim Hamlecie - zagubionym w świecie postprawdy idealiście i intelektualiście buntującemu się przeciwko utkanej z kłamstw, galopującej rzeczywistości, za którą z trudem nadąża. Zaczyna się intrygująco. Zamiast kurtyny Siemiradzkiego, oczom widzów ukazuje się wielki ekran, a na nim Hamlet (Marcin Kalisz) i Ofelia (Agnieszka Judycka) odpoczywający