EN

3.08.2012 Wersja do druku

Bunt młodych wobec historii

"Powstanie" w reż. Radosława Rychcika w Muzeum Powstania Warszawskiego. Pisze Jan Bończa-Szabłowski w Rzeczpospolitej.

"Powstanie" Radosława Rychcika skupia się na emocjach, a nie istocie sierpniowych wydarzeń. Przedstawieniu daleko do typowej wspomnieniowej wieczornicy. Nie ma w nim miejsca na wzruszenia ani na chwilę powstańczej zadumy. Szklana klatka, wyłożona miękkimi materacami, w której toczy się akcja, przypomina salę gimnastyczną, a może szpital psychiatryczny. Odwołując się do Powstania Warszawskiego, młody reżyser i scenarzysta Radosław Rychcik nie opowiada historii tamtych dni. Chce skupić się na emocjach towarzyszących sierpniowym wydarzeniom. Przefiltrować je przez wrażliwość swoich rówieśników. Pokazać człowieka w sytuacji zagrożenia, osaczenia oraz to, że powstańczy zryw mógłby się zdarzyć w każdym mieście świata. W preludium spektaklu dziesięcioro młodych aktorów w nienagannych białych kostiumach rozpoczyna rozgrzewkę. Ćwicząc, wypowiadają rytmicznie nazwy wielu miast. Muzyka staje się coraz głośniejsza, oni zaczynają tańczy

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Bunt młodych wobec historii

Źródło:

Materiał nadesłany

Rzeczpospolita nr 180

Autor:

Jan Bończa-Szabłowski

Data:

03.08.2012

Realizacje repertuarowe