"Projekt: Matka" w reż. Mateusza Przyłęckiego w Teatrze Kana w Szczecinie. Pisze Szymon Wasilewski w Kurierze Szczecińskim.
Najnowszy spektakl stworzony przez aktorki Teatru Kana opowiada o ciemnych stronach macierzyństwa. Tych, o których nie dowiemy się z reklam czy kolorowej prasy. "Projekt Matka" w reżyserii Mateusza Przyłęckiego zaczyna się słodko i naiwnie. Przy przyjemnych akordach aktorki Teatru Kana: Karolina Sabat, Bibianna Chimiak i Marta Giers-Sanecka opowiadają o tym, czego kobiety zazwyczaj spodziewają się po macierzyństwie. Lecz arkadyjskie wyobrażenie oparte na reklamach i kolorowej prasie szybko legło w gruzach. Aktorki zakładają na głowy kominiarki i niczym dziewczyny z Pussy Riot zaczynają bezwzględną negację pozornie beztroskiego i pachnącego macierzyństwa. Niemowlęta nazywane są tu ssakami, które "drą ryja" tak głośno, że nawet Oskar z "Blaszanego Bębenka", by tego nie zniósł. Całe zło zaczyna się od ciąży. Tutaj określenie "stan błogosławiony" to czysta ironia. Wyposażone w wielkie różowe piłki aktorki opowiadają o bólach, ni