"Mistrz i Małgorzata" w reż. Magdaleny Miklasz koprodukcja Teatru Dramatycznego w Warszawie i Teatru Malabar Hotel z Białegostoku na Scenie Przewodnik w Warszawie. Pisze Karol Suszczyński w serwisie Teatr dla Was.
Najnowsza premiera Teatru Malabar Hotel "Mistrz i Małgorzata" (na podstawie powieści Michaiła Bułhakowa), która powstała we współpracy z Teatrem Dramatycznym w Warszawie, budzi skrajne emocje. Część widzów jest zachwycona, inni popadają w głęboką zadumę próbując zrozumieć proponowaną formę i podjęte tematy, jeszcze inni, całkowicie pogubieni, wychodzą w trakcie przerwy z teatru, by na drugą część spektaklu już nie wrócić. Tak ambiwalentne odczucia i towarzyszące im opinie nie dziwią, bo twórcy postawili sobie piekielnie wysoką poprzeczkę, którą nie każdy widz jest w stanie przeskoczyć. Spektakl trwa ponad trzy i pół godziny, a przerwa osadzona jest dopiero po drugiej godzinie - to logiczny i niezbędny zabieg inscenizacyjny: pierwsza część ukazuje stopniowo nakręcaną przez Wolanda i jego bandę machinę mającą służyć demaskacji zastanego świata, druga jest już tylko dynamicznym i pełnym radykalnych zwrotów rozwiązaniem wszystki