"Mickiewicz. Dziady. Performance" w reż. Pawła Wodzińskiego z Teatru Polskiego w Bydgoszczy na IV Międzynarodowym Festiwalu Boska Komedia w Krakowie. Pisze Adrianna Alksnin na portalu e-splot.pl.
Ciemno wszędzie, głucho wszędzie Sala teatralna wypełniona po brzegi, w oknach już wiszą całuny, żadnej lampy, żadnej świecy. "Co to będzie? Co to będzie?" - rozlega się szept publiczności. Gromada się tu zebrała! Oto obchodzimy Dziady! "Mickiewicz. Dziady. Performance" z Teatru Polskiego w Bydgoszczy w reżyserii Pawła Wodzińskiego to jeden ze spektakli nominowanych do bloku konkursowego Inferno w ramach 4. Międzynarodowego Festiwalu Teatralnego Boska Komedia. Przedstawienie jest odważną reinterpretacją romantycznego dramatu i stara się zerwać z potocznymi wyobrażeniami na temat Mickiewiczowskiego tekstu. Spektakl rozpoczyna się fragmentem z "Upiora" i natychmiast przenosi widza do części II, wprowadzając nastrój tajemnicy i grozy. Na scenie rozbite są namioty, wokół nich krzątają się ludzie. Wyglądają jak grupa harcerzy czy kolonistów zabawiających się w wywoływanie duchów podczas jednej z letnich nocy. Guślarz (Mateusz Łasowski) ła