EN

17.11.2008 Wersja do druku

Brzydki napis

"Napis" w reż. Waldemara Patlewicza w Teatrze Polskim w Bielsku-Białej. Pisze Henryka Wach-Malicka w Polsce Dzienniku Zachodnim.

Akcję "Napisu", najnowszej premiery Teatru Polskiego w Bielsku-Białej, streścić można krótko. Oto pan Lebrun szuka człowieka, który nazwał go "ch...", a dokładniej opinię tę nabazgrał na ścianie windy. W szacownej kamienicy, w szacownej dzielnicy, zamieszkałej przez szacowne towarzystwo - szok! Pan Lebrun jest nowym lokatorem, rzecz wyjaśnia od ręki, a śledztwo prowadzi z maniakalnym uporem. Odwiedza lokatorów, zaprasza ich do siebie, zadaje prowokujące pytania i nieustannie "sprawdza" swoich interlokutorów. No i w końcu szacownym mieszkańcom szacownej kamienicy puszczają nerwy, a sytuacja nikogo już, poza widzami, nie bawi... Pęka gipsowa gładź uśmiechów, spod której wyłazi chropowaty tynk głupoty, nietolerancji, snobizmu i zwykłego chamstwa. "Napis" Geralda Sibleyrasa, przy zachowaniu wszelkich proporcji, jest komedią wywiedzioną wprost z Gogolowskiego spojrzenia na świat. Drobne i właściwie absurdalne wydarzenie zmienia się powoli,

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Brzydki napis

Źródło:

Materiał nadesłany

Polska Dziennik Zachodni nr 268 online

Autor:

Henryka Wach-Malicka

Data:

17.11.2008

Realizacje repertuarowe