"O mężnym Pietrku i sierotce Marysi. Bajka dla dorosłych" Jolanty Janiczak w reż. Wiktora Rubina w w Teatrze Polskim w Poznaniu. Pisze Eliza Szybowicz w Gazecie Wyborczej - Poznań.
Maria Konopnicka w spektaklu "O mężnym Pietrku i sierotce Marysi. Bajka dla dorosłych" ożywa na scenie Teatru Polskiego w stulecie niepodległości, by je uczcić spóźnionym coming outem, czyli upomnieć się o ważną polityczną wolność. Poznań to właściwe miejsce do wystawienia spektaklu "O mężnym Pietrku i sierotce Marysi. Bajka dla dorosłych" Wiktora Rubina (reżyser) i Jolanty Janiczak (dramaturżka). Chodzi wszak o odbrązowienie poetki, która weszła do patriotycznego kanonu wierszem o antygermanizacyjnym oporze dzieci wrzesińskich, odwołującej się do mitu piastowskiego, a więc lokującej symboliczne centrum w Wielkopolsce (tu budzą się prochy Piasta w wierszu "O Wrześni"). Moment też jest odpowiedni - Maria Konopnicka ożywa (jak ten Piast) na scenie Teatru Polskiego w stulecie niepodległości, by je uczcić spóźnionym coming outem, czyli upomnieć się o inną polityczną wolność. Przedstawienie nie jest co prawda rewelacją - wiedzę o związk