EN

19.08.2009 Wersja do druku

Bronią dyrektora przed prezydentem

Wczoraj rano przed Teatrem Nowym pojawili się przedstawiciele klubu radnych Platformy Obywatelskiej. Protestowali przeciw formie, w jakiej decyduje się o przyszłości dyrektora artystycznego Zbigniewa Brzozy - pisze mowa w Gazecie Wyborczej - Łódź.

Przypomnijmy: Brzoza objął stanowisko przed rokiem. Teraz prezydent Łodzi nie chce przedłużyć z nim umowy. Przesądzić miała opinia komisji oceniającej pracę Brzozy w minionym sezonie. Trzech z jej członków wypowiedziało się pozytywnie. Przeciw była tylko Bożenna Jędrzejczak, radna PiS-u, zatrudniona w teatrze na stanowisku kierownika literackiego. Kropiwnicki zarządził więc referendum, w którym o przyszłości Brzozy zdecydują wszyscy pracownicy. Zarówno aktorzy, jak i oświetleniowcy, stolarze czy księgowe. - To skandal. To tak jakby pielęgniarki i salowe decydowały o tym, kto przeprowadzi operację chirurgiczną - ocenia Mateusz Walasek, przewodniczący Klubu Radnych PO. Podobnego zdania jest radna Agnieszka Nowak, wiceprzewodnicząca komisji kultury: - To oburzające, komunistyczne metody. Pracownicy wspierający Brzozę są zastraszani i manipulowani, sugeruje się im, że stracą pracę. - Takie głosowanie jest zgodne z ustawą o organizowaniu

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Bronią dyrektora przed prezydentem

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Wyborcza Łódź online/18.08

Autor:

mowa

Data:

19.08.2009

Wątki tematyczne