Telewizja warszawska nadała przed kilkoma dniami sztuką Bertolta Brechta "Pan Puntila i jego sługa Matti". Była to transmisja przedstawienia z Teatru Dramatycznego m. st. Warszawy. Pisaliśmy już o nim w "Trybunie Ludu". Trzeba jednak powiedzieć, że transmisja była bardzo udana i ukazała raz jeszcze wielką "telegeniczność" utworów autora "Opery za 3 grosze". Być może wynika to z ich bogatej zawartości intelektualnej i mniejszego nacisku na stronę emocjonalną oraz iluzję sceniczną, może zaś wpływ na to ma raczej kameralny charakter sztuk Brechta i fakt, że występuje w nich jednocześnie na scenie najwyżej . kilka osób, brak jest wielkich scen zbiorowych, nie potrzeba bogatych, ciężkich dekoracji, gdyż wystarczy prawie pusta scena itp. Jedno, jest pewne: sukces "Opery za 3 grosze" i "Pana Puntili" świadczy wyraźnie o tym, że Brecht wypada bardzo dobrze w telewizji. Może zachęci to kierownictwo repertuarowe Telewizji Warszawskiej do częstszego uwzglę
Tytuł oryginalny
Brecht w telewizji
Źródło:
Materiał nadesłany
Trybuna Ludu nr 325