"Cesarz Ameryki" w reż. Jacka Głomba w Teatrze Polskim w Bielsku-Białej. Pisze Zdzisław Niemiec w Kronice Beskidzkiej.
Po "Miłości w Konigshutte" - opowieści o dramatycznym losie Ślązaków w czasie wojny i tuż po niej, bielski Teatr Polski zajął się kolejną smutną kartą polskiej historii - masową emigracją za ocean, między innymi do Brazylii przymierających głodem galicyjskich chłopów pod koniec XIX wieku. To temat sztuki Roberta Urbańskiego "Cesarz Ameryki", która miała premierę w sobotę, 20 kwietnia. Pisano o tym książki i poematy, że przypomnę zapomniane dziełko "Pan Balcer w Brazylii", ale teatr się dotąd tą sprawą nie zajmował. A że nie była to ostatnia wielka fala polskiej zarobkowej emigracji, bo mamy takie i teraz, reżyser Jacek Głomb, pochodzący z Tarnowa a związany z teatrem w Legnicy, uznał, że czas najwyższy przypomnieć jaka była cena wypraw po dobrobyt za ocean. Bilans wygląda gorzko. Niepiśmiennych, naiwnych chłopów mamiono bajkami o Brazylii - krainie mlekiem i miodem płynącej, i dojono z pieniędzy zanim jeszcze znaleźli się na stat