W Teatrze Jaracza trwają próby przed ostatnią tegoroczną premierą. Będzie to spektakl "Wiele hałasu o nic" Szekspira. Ale jak zapewnia reżyser Andrzej Majczak nie ma się czego bać to brawurowa pełna emocji komedia - pisze Ewa Mazgal w Gazecie Olsztyńskiej.
Reżyser Andrzej Majczak znany jest olsztyńskiej publiczności z realizacji w Teatrze Jaracza "Kartoteki". Przedstawienie zdobyło cztery nagrody na 42. Opolskich Konfrontacjach Teatralnych. Nagrodzili je między innymi dziennikarze za "siłę i prawdę wyrazu". Tym razem Majczak zabrał się za "Wiele hałasu o nic" - komedię Szekspira. Przypomnijmy, że na duży ekran przeniósł ją z rozmachem i powodzeniem Kenneth Branagh. Akcja "Wiele hałasu o nic" rozgrywa się na Sycylii w pałacu. Bohaterami są młodzi mężczyźni i piękne kobiety, którzy ze sobą flirtują. W pewnym momencie jedna z dziewcząt zostaje oskarżona o wiarołomność. Straszliwie to przeżywa. "Wiele hałasu o nic" bywa nazywane komedią przebaczenia. - Taka interpretacja dzieła Szekspira jest możliwa - mówi Andrzej Majczak. - Ale przede wszystkim jest to fantastycznie napisana historia, choć nie sama fabuła jest najważniejszym elementem tej komedii. Myślę, że jak to u Szekspira, historie słu�