Kolejny dzień Brave charakteryzował się dużym kulturowym zróżnicowaniem. Zaproponowano wkroczenie w obszary tradycji od odległego Tajwanu, poprzez Gruzję do, wydawałoby się najbliższej nam kulturowo, Macedonii. Pisze Aleksandra Konopko z Nowej Siły Krytycznej.
"Sekretne pieśni" tajwańskie zaprezentowali członkowie plemienia Bunun, jednego z 19 tubylczych plemion zamieszkujących wyspę Tajwan. Bunun to prawdziwie "polifoniczna grupa", której pieśń towarzyszy przez całe życie, wyznaczając rytm codziennych zajęć i zdarzeń. Życie codzienne plemienia zostało pokazana na krótkim filmie poprzedzającym występ grupy Lileh. Film został nagrany dwadzieścia lat temu i można było na nim zobaczyć rodziców wszystkich członków zespołu. Na scenie pojawiło się dziesięciu mężczyzn i pięć kobiet w tradycyjnych plemiennych strojach. Niektóre pieśni wykonywane są tylko przez mężczyzn lub kobiety. Istnieją także jednak pieśni śpiewane wspólnie, którym towarzyszą najczęściej obrzędowe "układy choreograficzne". Artyści Bunun używają w czasie występów czterech różnych tonacji i pięciu bądź sześciu tradycyjnych plemiennych instrumentów (niektóre z nich można było zobaczyć tylko na filmie). Prezent