Czwarty dzień II Międzynarodowego Festiwalu Formy Materia Prima podsumowuje Tomasz Kaczorowski z Nowej Siły Krytycznej.
We foyer Teatru Groteska na kilkanaście minut przed początkiem holenderskiego spektaklu "Box Brothers" gromadzi się spora liczba młodych widzów wraz z rodzicami. To dopiero druga propozycja festiwalu, która przeznaczona jest dla widzów wszystkich kategorii wiekowych (co nie znaczy, że jest to spektakl wyłącznie dla dzieci!). Obsługa widowni wpuszcza punktualnie na salę. Na scenie cztery pionowo postawione drewniane skrzynki o kształcie trumien. Jednak z trumnami mają one niewiele wspólnego. W pudłach ukrywają się aktorzy. Zaczynają swój performans. Wystukują rytm, tworząc niesamowitą polifonię opartą na najprostszych dźwiękach uderzeń o cienkie drewno. Po dłuższej chwili wychodzą na proscenium i wyklaskują kolejne melodie na swoim ciele. Skrzynie wykorzystywane są do budowania scenografii i sytuacji - aktorzy tworzą z nich łóżka, drzewa, mur, most... To Box Brothers: "nikt nie wie, czy Bracia Skrzynieccy (w tłumaczeniu samych twórców) nazywaj�