"Boska komedia" w reż. Jakuba Nvoty w Teatrze Wierszalin w Supraślu. Pisze Urszula Krutul w Gazecie Współczesnej.
Wierszalińska "Boska komedia" bawi, wzrusza, a momentami przeraża. To spektakl, który trzeba zobaczyć. Najpierw wyobraźmy sobie, że jesteśmy w teatrze. A później, że prosto ze sceny możemy udać się w podróż w zaświaty. I zwiedzić wszystkie kręgi piekła. Taką wędrówkę zafundowali swoim widzom aktorzy supraskiego Teatru Wierszalin. I tym razem przewodzi im nie Piotr Tomaszuk, tylko Jakub Nvota. Słowacki reżyser na deskach supraskiego teatru serwuje nam "Boską komedię" Dantego połączoną z własnym tekstem. I tak, poznajemy Wielkiego Joe (Dariusz Matys), który wraz ze swoimi mediami: Clementine (Katarzyna Siergiej), Małym Joshuą (Miłosz Pietruski), Demoazel (Katarzyna Grąjlich), Mary (Paula Czarnecka) i Ramą Prahpahti (Jan Tuźnik) na oczach widzów przeprowadza pewien eksperyment. Jednak żeby mógł się on powieść, naszej grupie naukowców musi towarzyszyć widz "przypadkowo" wybrany z publiczności. Pada na Tomasza (Rafał Gąsowski), który ni