EN

22.01.1975 Wersja do druku

Bonaparte na ringu

Jakkolwiek jest to jedna z najlepszych sztuk Clifforda Odetsa, zmarłego przed 12 prawie laty dramaturga amerykańskiego o lewicujących poglądach - "Złoty chłopak" zapewne nie trafi nawet do drugiego rzutu dramaturgii klasycznej. Nie będę tu wyja­śniać motywów mojej opinii, bowiem nie o samym dylemacie sztuki: kim lepiej opłaca się zostać - bokserem, czy muzykiem? - chciałbym pisać. Po obejrzeniu "Złotego chłopca" w Teatrze Ziemi Krakowskiej w Tarnowie nie dziwię się, iż po raz pierwszy od wielu lat widzowie odchodzą spod kas tego teatru bez biletów. Ryszard Smożewski od dwóch co najmniej lat robi tam bardzo dobry teatr, dla obejrzenia którego warto położyć się spać w zadufanym w sobie Krakowie kilka minut po dwudziestej czwartej, czyli - po peregrynacji do miasta Tarnowa. Interesujący "Hamlet", wcześniej dynamiczny, skrzący się pomysła­mi "Turoń", później - współczesne i jakże inne spojrzenie na "Czekając na Godota", wreszcie wiele ciek

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Bonaparte na ringu

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Krakowska nr 18

Autor:

Henryk Cyganik

Data:

22.01.1975

Realizacje repertuarowe