EN

23.05.2005 Wersja do druku

Bomba i niewypał

"Lolita" z Deutches Theater w Berlinie i "Woyzeck" z Teatru Polskiego we Wrocławiu na 15. Międzynarodowym Festiwalu Teatralnym Kontakt w Toruniu. Recenzja Janusza R. Kowalczyka w Rzeczpospolitej.

Zaczęło się obiecująco, skończyło niefortunnie. Na dobry początek Niemcy z berlińskiego Deutsches Theater pokazali "Lolitę" wg Nabokova, monodram w perfekcyjnym wykonaniu Ingo Hulsmanna w reżyserii Olivera Reese'a. Natomiast Teatr Polski z Wrocławia przyjechał z "Woyzeckiem" Georga Büchnera w reżyserii Grażyny Kani, która od 1999 r. wystawia głównie w Niemczech. Berlińska "Lolita" uwzględnia punkt widzenia głównego bohatera, profesora literatury Humberta Humberta, który przed sądem zdaje relację ze swojej nagannej fascynacji nimfetkami. Obsesyjnie zniewolony grzesznym afektem do dwunastoletniej pasierbicy Lolity, z którą - czterokroć starszy - dopuszcza się intymnych kontaktów, po odtrąceniu przez dziewczynę, staje się w końcu zabójcą jej partnera. Widz czuje się, jeśli nie sędzią, to przynajmniej ławnikiem w procesie Humberta Humberta. Ingo Hulsmann dokonuje cudów aktorskiej transformacji, ukazując z parodystycznym dystansem zindywidualizowa

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Bomba i niewypał

Źródło:

Materiał nadesłany

Rzeczpospolita nr 119

Autor:

Janusz R. Kowalczyk

Data:

23.05.2005

Realizacje repertuarowe
Festiwale