EN

1.12.2006 Wersja do druku

Bolesny cios Rumuna

W dramacie Doroty Masłowskiej świat realny przenikają narkotyczne halucynacje i baśniowe wizje. Dziwaczna podróż pary głównych bohaterów - Dżiny i Parchy zostaje opowiedziana z kilku różnych perspektyw, autorka uruchamia rozmaite poziomy narracyjne i konstruuje paralelne czasy. Teraźniejszość przemieszana z reminiscencjami przeszłości, spiętrzenie coraz bardziej przerażających fantazmatów, które nieustannie dręczą umysły bohaterów, stwarzają rzeczywistość wykrzywioną i ironiczną. Masłowska włada tą rzeczywistością, podważa i modyfikuje, steruje nią w kierunku całkowitej destrukcji. Przedstawiony obraz nie jest wariantem współczesności, to raczej rodzaj groteskowego wtrącenia. Autorka wrzuca swych bohaterów w coraz bardziej absurdalne sytuacje, co wywołuje erupcję gwałtownych i skrajnych emocji. Przemysław Wojcieszek bagatelizuje karykaturalność wydarzeń, odrzuca wszelkie przejaskrawienia i uparcie dąży do stworzenia spektaklu realist

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Bolesny cios Rumuna

Źródło:

Materiał nadesłany

Didiaskalia, Gazeta Teatralna nr 76

Autor:

Iga Dzieciuchowicz

Data:

01.12.2006