Spektakl Katarzyny Knychalskiej w reżyserii Jacka Głomba o reemigrantach z Bośni, którzy po wojnie osiedli w Bolesławcu i okolicach powraca na scenę miejscowego Teatru Starego. Najbliższe przedstawienia 11-13 marca. Latem spektakl grany będzie na Bałkanach.
"W swoim najnowszym spektaklu Głomb relacjonuje dzieje polskich osadników z Galicji, którzy u schyłku XIX wieku wyjechali do Jugosławii, przetrwali dwie wojny i wrócili z bałkańskiego kotła w okolice dolnośląskiego Bolesławca. Ich potomkowie żyją tam do dziś, kultywują bośniackie tradycje, tęsknią do tamtych krajobrazów. Jakby mieli dwie ojczyzny, jakby cały czas stali w rozkroku. Głomb stawia na dobroduszny komizm. Historia przegląda się w jednostkowych biografiach, detalach, zapamiętanych fragmentach przeszłości" - zauważa Łukasz Drewniak, który we wrześniu ub. roku oglądał premierowe przedstawienie. Głównymi bohaterami opowieści jest małżeństwo Remuś (Grzegorz Wojdon) i Roksana (Alina Czyżewska) oraz jej ojciec Joze Fischer (Bartosz Turzyński), w przeszłości przymusowo wcielony do oddziałów chorwackich domobrańców. Aktorski zespół skomponowany specjalnie na potrzeby spektaklu uzupełniają: Magda Drab, Helena Ganjalyan, Marta Karm