"Obywatel M. Historyja" w reż. Macieja Kowalewskiego w Teatrze im. Szaniawskiego w Płocku. Pisze Lena Szatkowska w Tygodniku Płockim.
Historia polityka, który po wojnie robi karierę w PRL-u - to temat najnowszego spektaklu płockiego teatru. Widz prawie trzy godziny ogląda obrazki z życia Ludwika M., uwikłanego w Historię, która determinuje jego życiowe wybory, system wartości, relacje z otoczeniem. Autor, Maciej Kowalewski, pisząc przed kilku laty dramat na zamówienie teatru w Legnicy, inspirował się biografią Leszka Millera. W płockim przedstawieniu, które sam reżyserował, chcąc odejść od dosłownych porównań, starał się nadać opowieści sens uniwersalny i dopisał sceny końcowe. Ostatni obraz cofa nas w czasie. Znów nadchodzi rewolucja, której potrzebni są nowi przywódcy. Tylko czy ta metafora powtarzającego się biegu dziejów nie była paradoksalnie zbyt dosłowna? Czy nie należałoby raczej pozostać przy koncepcji konkretnego bohatera? Chyba, że autor doszedł do wniosku, że w innym systemie politycznym bohater też powinien ewoluować. Pierwsza część spektaklu to dziec