03:26 ja: dzisiaj się tak wkurwiłem pierwszy raz chyba aż tak albo rzucę tę pracę albo napiszę im coś w pysk żeby im dać 03:27 nie ja: chodzi o teatr? ja: tak nie ja: o to nowe zlecenie? ja: tak tak 03:40 nie ja: ty jesteś bardzo w karbach literatury ja: tak, prawda trochę mnie to ostatnio chyba jakoś lekko uwiera 03:41 nie ja: literatura różna bywa, fakt ale nie spodziewam się u ciebie ani pedałów, ani pedofilów, ani nawet rżnięcia 03:42 chociażby tak ładnie ujętego jak w Ostatnim tangu w paryżu. ja: bo ja w ogóle nie mam miłości żadnej właśnie mnie za to zjechali nie ja: jakiej miłości, chłopie?? ja: że się nie znam na miłości na jakiejkolwiek pedalskiej pedofilskiej rżniętej nie ja: miłość? 03:43 ja: ma różne oblicza nie ja: powiem inaczej: pasja. to, o czym mówię, że cię nie posądzam, to jest pasja. ja: o to to, też mi to zarzucali że nie ma we mnie pasji nie ja: o,