EN

15.11.2008 Wersja do druku

"Bóg" w Teatrze Polonia

- Woody Allen napisał "Boga" już dawno temu, ale tematy, które poruszył, wciąż są gorące. Przecież i dziś za kulisami dyskutuje się o tym, czy teatr powinien służyć rozrywce i zapomnieniu, czy edukować? Czy z kolei ten teatr, który jest wyłącznie dla przyjemności widza zasługuje np. na recenzje i na dotacje? - mówi reżyserka KRYSTYNA JANDA przed premierą "Boga" Woody'ego Allena w Teatrze Polonia.

Dorota Wyżyńska: Za co kochamy Woody'ego Allena? Krystyna Janda: Za umiejętność śmiania się ze wszystkiego i przede wszystkim samego siebie. Za niekonwencjonalne skojarzenia. Za inteligencję i poczucie humoru. O wystawieniu "Boga" myślałam od dawna. Bardzo lubię ten tekst. Podoba mi się to, w jaki sposób opowiada o teatrze, aktorze, o umowie społecznej, jaką jest teatr. Allen tak to nazywa - teatr to umowa społeczna. Kpi sobie z autorów, aktorów, reżyserów, scenografów i z całego sztabu ludzi, którzy mają tworzyć teatralną iluzję. On sam ilekroć już tę iluzję w sztuce zbuduje, za chwilę ją burzy. Zabiera radośnie i bez w niekończącej się dyskusji na temat powinności, zadań i obowiązków teatru. Przysłowiowe "przesłanie" dla widza jest w tym tekście głównym bohaterem. Wszyscy szukają sensu i przesłania, żeby na końcu ustami jednej z postaci wykrzyczeć: Teatr jest dla rozrywki! Czy dialogi z "Boga" przypominają te rozmowy, które

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

"Bóg" w Teatrze Polonia

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Wyborcza Stołeczna nr 267 online

Autor:

Dorota Wyżyńska

Data:

15.11.2008

Realizacje repertuarowe