"Część pierwsza: Bóg" w reż. Radosława Rychcika w Teatrze Nowym w Krakowie. Pisze Mateusz Witkowski w Teatraliach.
"Jeżeli ktokolwiek czuje się na siłach, aby podjąć się sformułowania kilku tez na temat kondycji współczesnego człowieka, i dostrzega w tego typu działaniu choćby śladowy sens, z pomocą przyjdą mu rozmaite klisze i gotowce. Czy to ze strony frazeologii (choćby przaśne: "psy szczekają, a karawana jedzie dalej"), czy też ze strony muzyki alternatywnej ("the car is on fire and there's no driver at the wheel" z piosenki zespołu Godspeed You!Black Emperor) lub popkultury (wszyscy wiemy, co działo się z orkiestrą, gdy Titanic szedł na dno). Jeżeli przyłączymy się do łańcuszka heroldów wieszczących wszechogarniający regres i rychłą zagładę świata, przyjmując, że być może został on skonstruowany przez Boga niezatapialnego, ale będącego zarazem fatalnym inżynierem, to przecież każda kolejna doza krwi pompowanej przez serce w żyły utwierdza nas, że gramy do końca, tak jak legendarni muzycy pokładowi. Co jednak, jeśli uświadomimy sobie, że o