"Pijani" Iwana Wyrypajewa w reż. Wojciecha Urbańskiego w Teatrze Dramatycznym w Warszawie. Pisze Alicja Cembrowska na blogu Teatr dla Wszystkich (platformie zastępczej Teatru dla Was).
Jesteś trzeźwy, a wszyscy wokół pijani. Nie do końca rozumiesz, jaki problem omawiają ci "pod wpływem", o co właściwie się spierają, z czego się śmieją i dlaczego uważają, że akurat "ten" pomysł musi być wprowadzony w życie tu i teraz. Świat pijanych jest w jakimś sensie absurdalny. Mówi się, że co zostało powiedziane po alkoholu, to na pewno szczere, a Iwan Wyrypajew idzie o krok dalej i przekonuje, że "Bóg rozmawia z nami przez pijanych". Zaryzykuję stwierdzenie, że "Pijani" rosyjskiego reżysera i dramatopisarza spodobają się raczej tym, którzy pozwolili sobie kilka razy doprowadzić się do stanu upodlenia (mówiąc delikatnie) i którzy bezpośrednio przekonali się, co oznacza pijacka filozofia. Ta która, co ważne, nie zawsze jest jedynie pustą paplaniną. Nieraz po prostu ludzie potrzebują zapalnika, by zdobyć się na szczerość, wyrazić to, co próbowali ukrywać w najdalszych zakątkach swojego umysłu. Bo "Pijani" to tak naprawdę sm