Wspomnienia jednej z nielicznych ocalałych z Holocaustu mieszkanek
przedwojennego Bodzentyna (Świętokrzyskie) Gołdy Szachter-Kalib wyda w sierpniu bodzentyńskie Towarzystwo Dawida Rubinowicza. Trwają próby przed premierą spektaklu o losach żydowskiej dziewczynki.
Książka "Z Bodzentyna do Auschwitz i Bergen-Belsen" oraz spektakl "Ostatnia selekcja" będą gotowe na II Dni Dawida Rubinowicza, które odbędą się w Bodzentynie od 26 do 30 sierpnia. Prezes Towarzystwa Dawida Rubinowicza Jan Pałysiewicz powiedział PAP, że Gołda Szachter urodziła się w 1931 roku w najbogatszej rodzinie żydowskiej w Bodzentynie. W pierwszej części książki kobieta opisuje przedwojenne życie małego miasta, poprzez opowieści bliskich sięgając do lat 20-tych. Autorka idealizuje obraz Bodzentyna, opowieść zawiera anegdoty, jest optymistyczna, momentami wręcz śmieszna. Druga część książki opowiada o tragicznych losach żydowskiej rodziny podczas wojny i okupacji. Szachterowie do 1942 roku mieszkali w Bodzentynie, potem udało im się przenieść do Starachowic, gdzie pracowali w fabryce. Przez rok dziewczynkę ukrywała w Świętomarzu Zofia Surowiecka. Kobieta nie przyjęła ofiarowywanego jej za pomoc majątku, namawiała dziewczynkę, b