EN

28.04.2003 Wersja do druku

Bo tatulo powiedzieli

"Ty mnie zabiłeś!" - wrzesz­czy Gustaw na Księdza w IV części "Dziadów". "Ty mnie zabiłeś! - ty mnie nauczyłeś czytać!/ W pięknych księgach i pięknym przyrodzeniu czytać!/ Ty dla mnie ziemię piekłem zrobiłeś/ i rajem!/ A to jest tylko ziemia!". Ostatnią frazę Gustaw wyszczekuje bardzo twardo, ze wzgardą. W przedstawieniu Macieja {#os#21426}Sobocińskiego{/#} nie ma tych zdań po­twornych. W teatrze Sobocińskie­go, na naszej tylko ziemi - już prawie nie ma ziemi. Z ziemi ostało się właściwie tylko to wła­śnie - jakieś tylko, jakieś tyćko, jakieś nic. Resztki, strzępy, suchy piach. Stygnący popiół po niegdy­siejszych kolorach. Ociężałe cie­nie dawnych namiętności. Łusz­cząca się tapeta, w której tylko cu­dem dopatrzeć się można piękna dawnego deseniu, piękna przez duże P. Jakieś tylko, jakieś tyćko, ja­kieś nic. Ci, co obrzęd dziadów odprawiają, nie słyszą już, nie wiedzą, że proceder świętokradzki celebrują. N

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Bo tatulo powiedzieli

Źródło:

Materiał nadesłany

Dziennik Polski nr 99

Autor:

Paweł Głowacki

Data:

28.04.2003

Realizacje repertuarowe