EN

5.03.2014 Wersja do druku

Blisko, jak najbliżej

Siostry. Przyjaciółki. Aktorki. SONIA i młodsza od niej o 15 lat MAJA BOHOSIEWICZ, która za nic nie chciała iść drogą starszej siostry. A jednak rzuciła prawo i reżyserię dla aktorstwa. Duet w pracy i w życiu bo nie potrafią wytrzymać bez siebie kilku godzin. Mają energię tsunami. Tysiąc słów, żarty osobiste wyznania, nawet łzy - to wszystko w czasie jednej rozmowy z Martą Bednarską w Twoim Stylu.

TAK, SIOSTRO Sonia żartuje, że zawsze była "kaowcem". Na podwórku w rodzinnych Żorach wymyślała zabawy, dyrygowała dzieciakami. Przez lata charakterna Maja słuchała tylko jej. To właśnie za namową starszej siostry zdała do liceum aktorskiego, poszła na casting w Teatrze Słowackiego i od razu zdobyła główną rolę. DUET EMOCJONALNY Premiera monodramu "Chodź ze mną do łóżka" w Teatrze Polonia. Maja z widowni wpatruje się w starszą siostrę na scenie. Przez 70 minut Sonia prowokuje, płacze, śmieje się. Publiczność wczuwa się w dramat przykutej do łóżka samotnej kobiety. Maja bardziej od treści przeżywa grę siostry. Po występie w garderobie: - Chapeau bas, byłaś genialna. Ale to ja się czuję, jakbym dobiegła na metę triatlonu. Denerwowałam się bardziej od ciebie... 24-letnia Maja nie lubi porównań ze starszą siostrą, bo uważa, że są różne. Sonia ma na koncie kilkadziesiąt ról, w tym znakomite postaci w "Rezerwacie", "Wojnie pol

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Blisko, jak najbliżej

Źródło:

Materiał nadesłany

Twój Styl nr 3 / 03.14

Autor:

Marta Bednarska

Data:

05.03.2014