"Pan Lampa" Maliny Prześlugi w reż. Heleny Radzikowskiej w Olsztyńskim Teatrze Lalek. Pisze Jakub Papuczys, członek Komisji Artystycznej XXIV Ogólnopolskiego Konkursu na Wystawienie Polskiej Sztuki Współczesnej.
Tytułowy Pan Lampa (Adam Hajduczenia) to sympatyczny staruszek, którego od reszty ludzi różni to, że jego głowa nieustannie świeci intensywnym, jasnym światłem. Mieszka wraz ze swoją wierną towarzyszką, Panią Piesą (Monika Gryc) w tajemniczej posiadłości o wdzięcznej nazwie Domczysko. Kamienica z pozoru sprawia wrażenie normalnego, przytulnie i po mieszczańsku urządzonego wnętrza, dopiero gdy uważnie jej się przyjrzeć, ujawnia swoją dziwność. Okazuje się na przykład, że jeden z tapicerowanych, wiktoriańskich foteli zawieszony jest wysoko pod sufitem, umieszczone nad kominkiem półki zmieniają się we wspinaczkowe podpórki, pokryte wzorzystą tapetą ściany nagle zaczynają się poruszać a pokrywający podłogę dywan może żyć własnym życiem. Efekt żyjących dekoracji zawdzięczamy pomysłowym kostiumom (połowa każdego stroju idealnie odzwierciedla otoczenie, wystarczy więc, że aktor się odwróci aby się w nie wtopić) i precyzyjnie zaproj