EN

8.06.2001 Wersja do druku

Błahostka

Józef Hen jest autorem nostalgicznym, co przejawia się w różnych formach jego pisarstwa. Czuje się to w cyklu "Nie boję się bezsennych nocy" czy wspomnieniach dzieciństwa na Nowolipiu. Nutę tęsknoty za prawdziwą miłością pamiętamy z jego opowiadania "Mgiełka", które miało znakomitą inscenizację w Teatrze Telewizji. "Błahostka" zaskoczy zapewne wielu widzów, bo choć i tu Hen pokazuje nostalgię za starymi, zapomnianymi wartościami, takimi jak honor czy odwaga, to jednak autor "Ja, Michał z Montaigne" tym razem napisał współczesną komedię, ale może lepsze byłoby określenie żart sceniczny. "Błahostka" opowiada historię sławnej aktorki Anny Solskiej, która padła ofiarą pomówień brukowego kolorowego pisemka. "Dał pan do zrozumienia, że zrobiłam karierę poprzez łóżko" - rzuca w twarz prezesowi wydawnictwa aktorka. Nie są w stanie jej uspokoić ani sprostowania, ani pieniądze. Aktorka żąda... satysfakcji i to w pełnym znaczeniu tego sło

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Błahostka

Źródło:

Materiał nadesłany

Rzeczpospolita nr 133

Autor:

Jacek Lutomski

Data:

08.06.2001

Realizacje repertuarowe