SŁAWNA i nieobojętna dziejom naszego teatru jest "Balladyna". Istnieje na naszych scenach ze świadomością wagi całego dzieła Słowackiego - idei, poetyckiego słowa, plejady bohaterskich ról, które wypełniają jego dramaty. Do wiedzy płynącej z wielu wystąpień, które oswajają ten dramat i czynią go bliskim, dołączyć należy - po pracach profesora Raszewskiego możliwość rekonstrukcji sceny z myślą o której "Balladyna" została napisana. Jej nowatorstwo wynikało z paryskich doświadczeń Słowackiego nabywanych od września 1831 roku, w czasach gdy wzrosło zainteresowanie dla teatru ludowego z jego tysiącem niepodobieństw, ale i nieomylną mądrością. Jaką bohaterką jest Balladyna - baśniową czy tragiczną? Czy rzecz jest groteską, ironiczną parodią czy też dramatem historycznym i narodowym? Cokolwiek by o tym sądzić, jako pewnik trzeba przyjąć podwójną motywację zdarzeń jaka panuje w dramacie: cudowną i logiczną zarazem, co poszczególny
Tytuł oryginalny
Bladyna w kraju malin
Źródło:
Materiał nadesłany
Głos Wybrzeża nr 271