Jednym z charakterystycznych zjawisk życia kulturalnego naszej stolicy jest tworzenie placówek teatralnych w odległych od centrum dzielnicach. Ostatnio założono Teatr na Woli, by ułatwić ludności tej dzielnicy kontakt ze sztuką sceniczną. Teatr na Woli zajmuje piękny lokal, którego mógłby mu pozazdrościć niejeden ze śródmiejskich teatrów. Cieszy nas, że ta ważna placówka zajmuje pod względem wyglądu swego wnętrza i wyposażenia jedno z czołowych miejsc. Gorzej jest z repertuarem. Nowemu widzowi, którego chce się przyzwyczaić do bywania w teatrze, trzeba pokazywać sztuki o żywej, pełnej dramatyzmu akcji. Teatr na Woli przedstawił spektakl pt. "Gdy rozum śpi..." współczesnego hiszpańskiego autora Antonio Buero Vallejo. Otóż jest to rozpisany na głosy referat o braku praworządności i tolerancji w Hiszpanii w pierwszej połowie XIX wieku za panowania Ferdynanda VII, syna Karola IV. A więc sprawy egzotycznego kraju w epoce już dla nas odległej.
Tytuł oryginalny
Błąd
Źródło:
Materiał nadesłany
Ilustrowany Kurier Polski nr 155