Kiedy po rozmaitych dokonanych działaniach i zabiegach saldo przedsięwzięcia nie jest dodatnie, wzywa się przysięgłego księgowego do sporządzenia analizy bilansu. Takie wypróbowane postępowanie wydaje się najwłaściwsze w stosunku do wystawienia w Teatrze Narodowym sztuki "Jak wam się podoba". Szczegółowe zbadanie aktywów i pasywów, choć - podobnie jak lektura ksiąg handlowych - nie jest atrakcyjne dla czytelnika, zaś piszącemu (podobnie jak praca kontysty) nie daje satysfakcji autorskiej, pozwala jednak wyjaśnić przyczyny i pozycje składające się na wynik końcowy. Pierwszą i najmocniejszą pozycją po stronie aktywów jest, oczywiście, sam Szekspir, ale również jego tłumacz. Wielokrotnie wypróbowany na scenach tekst sprawia, iż komedia pozbyła się antykwarycznego mizdrzenia, które widz naszego stulecia odczuwa zarówno przy odbiorze trzystuletniego oryginału, jak stuletniego Ulricha. Modernizując język sztuki w bardzo
Tytuł oryginalny
Bilans jednej inscenizacji
Źródło:
Materiał nadesłany
Teatr Nr 24