"Bieżeńcy. Exodus" Dany Łukasińskiej w reż. Agnieszki Korytkowskiej-Mazur w Teatrze Dramatycznym im. Węgierki w Białymstoku. Pisze Jerzy Doroszkiewicz w Kurierze Porannym.
100-lecie bieżeństwa, czyli przymusowej emigracji z terenów dzisiejszej wschodniej Polski w głąb Rosji carskiej ma przybliżać w artystycznej formie plenerowy spektakl "Bieżeńcy. Exodus". - To nie jest rekonstrukcja, tylko próba oddania ducha przymusowej migracji - tłumaczyły na spotkaniu z dziennikarzami autorka sztuki, znana już choćby z napisania "Antyhony" Dana Łukasińska i reżyserka całości - Agnieszka Korytkowska-Mazur. Biorąc udział w spektaklu zdawać się jednak może, że część widzów potraktowała uczestnictwo w podróży z Sokół do Łap jako udział właśnie w rekonstrukcji. Stąd mogły wzbudzać kontrowersje purpurowe szaty prawosławnego duchownego, Matka Boska pozdrawiająca bieżeńców, czy postać o głowie psa prowadząca dziatki. Tu należy się ukłon dramaturżce i reżyserce za przypomnienie ikonograficznego patrona podróżników i pielgrzymów - świętego Krzysztofa. Pojawia się na przydrożnym cmentarzysku umarłych podczas bi