EN

16.12.2013 Wersja do druku

Bierzcie i wydalajcie w Rozrywce. W rolach głównych: serce, cholesterol oraz żywność

"Bierzcie i jedzcie" w reż. Moniki Strzępki w Teatrze Rozrywki w Chorzowie. Pisze Katarzyna Pachelska w Polsce Dzienniku Zachodnim.

Nowy musical duetu Strzępka-Demirski "Bierzcie i jedzcie" to szaleństwo. Nie brakuje błyskotliwych scen, ale ciągnie się on jak jelito cienkie. W sobotę odbyła się nie tyle przedpremiera, co pierdpremiera w Teatrze Rozrywki. W nowym spektaklu muzycznym Paweł Demirski (dramaturg) i Monika Strzępka (reżyseria) pokazują, że nic, co ludzkie, nie jest im obce. Równolegle z planem realnym rozgrywają się sceny w organizmie głównego bohatera. W rolach głównych: serce, organiczna żywność, białko, insulina, cholesterol, serotonina i... kupa. Biała kurtyna w kształcie pupy, z odpowiednim wycięciem pośrodku wcale nie jest tu metaforą. Gdy tylko gasną światła, słyszymy solidne pierdnięcie. Najpierw jedno, potem drugie, trzecie, i widzimy, jak z odbytu próbuje się wydostać, hmmm, kupa po prostu. Gdy jej (aktorowi wymazanemu brązowym czymś) się to udaje, rozpoczyna się akcja. Głównym bohaterem jest tracący libido 47-latek (Dariusz Niebudek), któr

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Bierzcie i wydalajcie w Rozrywce. W rolach głównych: serce, cholesterol oraz żywność

Źródło:

Materiał nadesłany

Dziennik Zachodni nr 292 online

Autor:

Katarzyna Pachelska

Data:

16.12.2013

Realizacje repertuarowe