W Teatrze Polskim w Bielsku-Białej premiera klasyki. Sztukę "Miarka za miarkę" Williama Szekspira reżyseruje Mikołaj Grabowski.

Amatorzy twórczości tego najsłynniejszego dramatopisarza ery teatru elżbietańskiego uważają "Miarkę za miarkę" za jego najlepsze dzieło. Intryga jest pogmatwana, ale precyzyjna i przemyślana. Książę opuszcza tron i daje władzę młodemu politykowi Angelo. Sam, w przebraniu mnicha, ma zamiar podglądać jego poczynania. Młodzieniec zaostrza prawo zaraz po objęciu władzy. I wykorzystuje ją w celu zdobycia kobiety - mniszki Izabeli, która opuszcza klasztor po to, aby wybłagać łaskę dla brata skazanego na śmierć przez samego Angela. To na początek. "Miarka za miarkę" posiada wątki typowe dla komedii, ale sporo w niej tragizmu. Brak tu, typowej dla takich sztuk, beztroskiej atmosfery. Sztuka Szekspira jest traktatem o władzy. Władzy, która upaja i zdradza. "Miarka za miarkę" pokazuje świat, w którym nikt nie jest bez skazy: i Książę, który porzuca księstwo, i jego namiestnik, a nawet dziewica z klasztoru. Bo to również dramat o moralności. Cy