EN

17.06.2011 Wersja do druku

Bielsko-Biała. Rozmowy niekontrolowane w Polskim

Zamiast Wiosennego Festiwalu Teatralnego Anioł Publiczności mieliśmy w tym roku Radykalny Przegląd Przedstawień Teatru Polskiego w Bielsku-Białej Teatr działa.

Zamiast spektakli z Polski - przedsięwzięcia własne (i w charakterze rodzynka "Białą bluzkę" Krystyny Jandy), za to solidnie obudowane debatami, dyskusjami i deklaracjami - artystycznymi i nie tylko. Było inspirująco, a dwa ostatnie, najbardziej wypełnione dni przeglądu, okazały się szczególnie radykalne i działające. 11 czerwca w kawiarni hotelu President o teatrze dramaturgów debatowała piątka przedstawicieli tej grupy zawodowej, czyli Małgorzata Sikorska-Miszczuk, Anna Wakulik, Szymon Bogacz, Paweł Demirski i Artur Pałyga. Dzień później o teatrze na rynku rozmawiali z urzędnikami od kultury i publicznością dyrektorzy teatrów - Jacek Głomb z Legnicy i Paweł Łysak z Bydgoszczy. Rozmów starał nie kontrolować kierownik literacki TP Janusz Legoń. Gdyby nie plusze, złocenia i kruche ciasteczka, mogłoby nawet dojść do niewielkiej teatralnej rewolty. Teatr dramaturgów Dramaturdzy swoją sytuację sformułowali wspólnie z grubsza tak: po lat

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Rozmowy niekontrolowane w bielskim teatrze

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta wyborcza - Bielsko-Biała nr 140 online

Autor:

Paweł Kowalczyk

Data:

17.06.2011

Teatry