Jutro w Teatrze Polskim premeira "Rewizora" (na zdjęciu) w reż. Łukasza Czuja.
Łukasz Czuj w bielskiej inscenizacji składa hołd własnym literackim fascynacjom. Posługując się nowym przekładem autorstwa Agnieszki Lubomiry Piotrowskiej w swojej adaptacji dokonuje kolejnego przekładu, a właściwie kreuje swoisty palimpsest. Przenosi akcję do jakiejś zatęchłej fabryki, nadpisując na utwór Gogola realia opisywane przez Bułhakowa czy Zoszczenkę, czasy Majakowskiego czy oberiutów. Czuj, wspierany przez scenografię Michała Urbana, bawi się cytatami, również teatralnymi Dostrzeżemy tu echa Meyerholda, ale i nawiązania do najbliższej Gogolowi tradycji teatralnej: ukraińskiego wertepu - jarmarcznego teatru kukiełkowego, rubasznego, schematycznego, przypominającego angielskiego Puncha czy komedię dell'arte. Sztuczki w tym stylu pisywał jego dziad, z tej tradycji wywodziły się też komedyjki pisane i wystawiane z udziałem chłopów pańszczyźnianych przez ojca pisarza. W spektaklu Czuja nie brak też rosyjskiej demonologii. Pierwsze porówn