Odwołanie dyrektora Teatru Polskiego w Bielsku-Białej zasugerował Stanisław Pięta, poseł PiS na wtorkowej sesji rady miasta w Bielsku-Białej. - Za podatki polskie w Teatrze Polskim nie mogą być urządzane antypolskie hece - argumentował.
Stanisław Pięta, poseł PiS z Bielska-Białej, wystąpił na wtorkowej sesji w punkcie, który przewidywał wystąpienia parlamentarzystów. - Czego dowiadujemy się obserwując od dłuższego już czasu repertuar bielskiego teatru? Ano tego, że Polacy to podli antysemici, albo tego, że polscy żołnierze ot, tak strzelają sobie do kobiet i dzieci w Afganistanie - mówił. Przyznał, że wcześniej nie komentował tych wydarzeń. Aż do czasu ostatniej sztuki. Choć poseł nie wymienił jej z tytułu, wiadomo, że chodzi o "Miłość w Königshütte" [na zdjęciu]. - Ta heca, w czasie której niektórzy aktorzy i reżyser zakładają opaski na ramię, co jest skoordynowane z akcją rasiowskiej klaki na widowni, to niewyobrażalny skandal. Za podatki polskie w Teatrze Polskim nie mogą być urządzane antypolskie hece. To nie jest moja kompetencja, to też nie jest moja odpowiedzialność. Ale byłbym wdzięczny, gdyby pan prezydent miasta zechciał rozważyć kwestie dal