W najbliższą sobotę w Teatrze Polskim wystawione zostaną puszki, do których zbierane będą pieniądze dla poszkodowanych w starciach na Ukrainie. Zbiórka publiczna potrwa tydzień.
- Początkowo chcieliśmy zbierać najpotrzebniejsze lekarstwa, ale okazuje się, że są problemy z przekraczaniem granicy z Ukrainą - mówi Janusz Legoń, jeden z organizatorów akcji pomocy. - Stąd decyzja o zbiórce pieniędzy. Akcję zainicjował na swoim blogu dramaturg Artur Pałyga. - Nie można siedzieć bezczynnie i tylko się przyglądać. Po prostu trzeba jakoś pomagać - tłumaczy Pałyga. Z apelem do bielszczan o zasilanie puszek pieniędzmi zwraca się za naszym pośrednictwem radna i była eurodeputowana Grażyna Staniszewska. - Jestem zszokowana rozwojem sytuacji na Ukrainie - nie ukrywa pani Grażyna. - Od znajomych z Ukrainy cały czas dostaję maile o tym, co się tam dzieje. To zatrważające. Pomóżmy im tak, jak potrafimy!