Cztery premiery wystawi w tym sezonie bielski Teatr Lalek Banialuka. Jacek Popławski, który objął właśnie funkcję jego dyrektora, zapowiedział, że będą to dwa utworzy
prapremierowe i dwa klasyczne. Zapewnił też, że teatr utrzyma wysoki poziom artystyczny.
- Wszystko idzie do przodu, wchodzą nowe pokolenia. Widzowie w inny sposób do siebie mówią, używają innego języka. Musimy być na bieżąco, więc chciałbym, aby w repertuarze Banialuki były prapremiery. (...) Sezon będzie się składał zatem z dwóch tekstów klasycznych, choć może nie w samej realizacji, a także z dwóch produkcji absolutnie prapremierowych - powiedział nowy szef Banialuki. Pierwszą premierę teatr pokaże 20 września. Widzowie zobaczą "Robinsona" na motywach klasycznego utworu Daniela Defoe w reżyserii Marka Zakostelecky'ego. - Robinson Crusoe z utworu Daniela Defoe jest dzielnym, żądnym przygód żeglarzem, którego morze kieruje na bezludną wyspę. Bohater uczy się żyć na nowo, odkrywa, ile ma siły i odwagi. Jednak myśl o powrocie do cywilizacji wciąż mu towarzyszy i dlatego ciągle podejmuje próby wydostania się z wyspy. Bohater naszego spektaklu również znalazł się na bezludnej wyspie, ale nie podczas prawdziwego sztormu,