W obsadzie jest i Woland, i Mistrz, i Małgorzata. Kto jednak spodziewa się wiernej akcji wg Bułhakowa na Partiarszych Prudach, zdziwi się. Bielskie "Mistrz&Małgorzata Story" dzieje się w teatrze, ale specyficznym - na scenie teatru na Dubrowce, zniszczonej po szturmie sił specjalnych.
Mistrz&Małgorzata StoryKsiążka Bułhakowa jest w opowieści snutej przez Roberta Talarczyka i aktorów Teatru Polskiego w Bielsku-Białej jednym z bohaterów. To po nią będą sięgać kolejne zgromadzone w teatrze osoby - Oficer stanie się Piłatem, jeniec Jeszuą, reżyser Bezdomnym, Barman Asasello. Wśród celebrytów i terrorystów XX wieku Talarczyk postanowił wymierzyć sprawiedliwość współczesnemu światu. - Iwana/Mistrza traktuję jako moje alter ego. Pisząc historię, chce on opowiedzieć swoją wersję świata. Ja chcę opowiedzieć o niezgodzie na system, który sami sobie stworzyliśmy, a w którym muszę funkcjonować - mówi reżyser "Mistrz&Małgorzata Story". Dyrektor bielskiej sceny zagra także w przedstawieniu (rola Oficera/Piłata), towarzyszyć mu będzie prawie cały zespół aktorski (w roli Mistrza wystąpi Sławomir Miska, Kazimierz Czapla po latach zagra ponownie rolę Berlioza, Wolandem będzie Kuba Abrahamowicz, Nataszę/Małgorzatę zagra go�