Z tarczą wrócił Robert Talarczyk - reżyser, aktor i dyrektor Teatru Polskiego w Bielsku-Białej - z Festiwalu Teatrów Europy Środkowej Sąsiedzi w Lublinie. Inscenizacja pt. "Szwejk" [na zdjęciu] w jego reżyserii otrzymała jedną z głównych nagród festiwalu - "Perłę Sąsiadów".
Jak by tego było mało, Elżbieta Okupska została wyróżniona za kreację aktorską w "Balladach kochanków i morderców" wg Nicka Cave'a, przedstawieniu Teatru Korez, które wyreżyserował Robert Talarczyk. - "Szwejk" - mówi laureat - to najbardziej chyba kontrowersyjna pozycja naszego bieżącego repertuaru, lubelska nagroda ma więc dla mnie wyjątkowe znaczenie. W uzasadnieniu werdyktu jurorzy napisali, iż otrzymuję ją "za oryginalną adaptację sceniczną, wydobywającą z powieści Haška różnorodne tonacje". A to był punkt, który wzbudzał najwięcej dyskusji! W moim przedstawieniu Austro-Węgry pokazane są jako "pierwsze wcielenie"... Unii Europejskiej, zaś historia Szwejka wcale nie jest tak śmieszna, jak zwykło się uważać...