Premierę sztuki Petera Shaffera w reż. Roberta Talarczyka zobaczymy dziś na Dużej Scenie.
Albert Einstein powiedział: "Nie możemy wątpić w ludzkość, wiedząc, że Mozart był człowiekiem." Austriak, który wstrząsnął muzycznym światem, jest bez wątpienia największym geniuszem wszech czasów.Czy rywalizował z Salierim? Nie wiadomo, i jeśli nawet nie, to konflikt ten stał się popularny na całym świecie dzięki oskarowej wersji "Amadeusa" Milosa Formana. Wcześniej tekst Petera Shaffera otrzymał nagrodę Tony dla najlepszego dramatu wystawianego w Stanach Zjednoczonych w 1980 roku. Rok później "Amadeus" zawędrował na polskie sceny - prapremierę wyreżyserował Roman Polański w Teatrze na Woli. Siebie obsadził w roli tytułowej, jako Salieri partnerował mu Tadeusz Łomnicki. Dziś do tytułu wraca Robert Talarczyk, dyrektor Teatru Polskiego w Bielsku-Białej. Na Dużą Scenę zaprosił aktorską osobowość - Salieriego zagra Witold Mazurkiewicz, aktor i reżyser, twórca i szef lubelskiej Kompanii "Teatr", obecnie kierowni