"Jezus" wg scenariusza Jędrzeja Piaskowskiego i Huberta Sulimy w reż. Jędrzeja Piaskowskiego w Nowym Teatrze w Warszawie. Pisze Michał Centkowski w Newsweeku.
Kameralny spektakl Jędrzeja Piaskowskiego i Huberta Sulimy pod intrygującym i prowokacyjnym tytułem "Jezus" jest raczej scenicznym esejem o poszukiwaniu dobra w świecie niż historią tytułowego bohatera. Przewodniczką w teatralnej podróży przez biblijną i zarazem egzystencjalną pustynię jest uwikłana w niekończący się projekt artystka i performerka Kaśka, grana przez Bartosza Gelnera. W drodze ku oświeceniu napotyka ona plejadę barwnych postaci, w tym Marię Magdalenę i kosmitę przypominającego znanego z internetu Latającego Potwora Spaghetti (świetny Piotr Polak), reprezentującego posthumanistyczną wizję raju. Ich filozoficzne rozważania o duchowości podane są w charakterystycznym dla teatru Piaskowskiego liryczno-kampowym, odrobinę surrealistycznym entourage'u. Z dowcipną lekkością, wśród zgrabnie wykonywanych, romantycznych przebojów, popkulturowych aluzji i filozoficznych tropów, twórcy układają interesujący, choć nieco chaotyczny kolaż.