EN

4.02.2011 Wersja do druku

Biblia po polsku

"Ojciec Bóg" w reż. Waldemara Śmigasiewicza Grupy Artystycznej Beobachter na scenie klubu 1500 m kw w Warszawie. Pisze Bronisław Tumiłowicz w Przeglądzie.

Autorzy monodramu "Ojciec Bóg" reklamują spektakl jako rozważanie o ojcostwie, rozmowę o kwestiach wychowania i powinnościach rodzica. Wydaje się jednak, że ten tekst, solidnie opracowany na bazie naszej tożsamości judeochrześcijańskiej, zawiera o wiele mocniejsze przesłanie. Jest dyskusją o człowieku i jego religii z punktu widzenia Polaka, który choć w większości wypadków zalicza się do katolików, to o kwestiach fundamentalnych dla wiary wie bardzo mało, zresztą nie umie ani nie chce o tym mówić. Tym razem jednak nadarza się wyjątkowa okazja. Ogromna w tym zasługa Marcina Perchucia, który jako tytułowy bohater nawet fizycznie potrafił się przeistoczyć w archetyp władcy wszechrzeczy. Wypowiadany przez niego monolog jest w istocie Biblią w pigułce, ze współczesnymi komentarzami krytycznymi. Oczywiście z przymrużeniem oka. Polacy śmieją się z Boga? Tego jeszcze nie było.

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Biblia po polsku

Źródło:

Materiał nadesłany

Przegląd nr 5/06.02

Autor:

Bronisław Tumiłowicz

Data:

04.02.2011

Realizacje repertuarowe