Białostoccy radni PiS chcą, aby prezydent Tadeusz Truskolaski wystąpił do Instytutu Pamięci Narodowej o opinię czy patron teatru dramatycznego podlega pod ustawę dekomunizacyjną. Tyle, że teatr jest instytucją samorządu wojewódzkiego i prezydent nie zamierza pisać w tej sprawie listów do IPN.
(...) Precz z Węgierko - komunistą W jednej z przerw, w trakcie sesji, zwołano komisję kultury. Radny Marek Chojnowski (PiS) zaproponował, aby prezydent wystąpił do IPN z zapytaniem czy Aleksander Węgierko, patron białostockiego Teatru Dramatycznego podlega ustawie dekomunizacyjnej, a za tym nadal powinien nosić jego imię. Wcześniej wniosek ten bezskutecznie próbował przeforsować w komisji infrastruktury, ale jej przewodniczący Maciej Biernacki (PO) go uchylił. Radny Chojnowski postulował też, aby prezydent zapytał IPN o nazwy białostockich ulic Aleksandra Węgierki i I Armii Wojska Polskiego. W czasie obrad komisji kultury jednak już tych propozycji nie przedłożył. - To nie jest nasza jednostka. Teatr podlega pod urząd marszałkowski - komentował na gorąco pomysł dekomunizacji placówki, zastępca prezydenta, Rafał Rudnicki Radny Chojnowski nie dawał za wygraną: - Ale jest na terytorium naszego miasta. Ostatecznie radni komisji kultury w