Osiem zarzutów, z których większość dotyczy podejrzenia oszustwa, postawiła we wtorek Prokuratura Rejonowa Białystok-Północ Rafałowi Gawłowi, dyrektorowi Teatru TrzyRzecze. Dotyczą jego innej działalności, niezwiązanej z teatrem. Podejrzany nie przyznaje się.
Rafał Gaweł (w rozmowie z PAP zgodził się na podawanie danych) znany jest z walki z propagowaniem faszyzmu i nietolerancji, Teatr TrzyRzecze m.in. składał do prokuratur zawiadomienia o faszystowskich symbolach malowanych w Białymstoku. Uważa, że śledztwo i zarzuty to zemsta prokuratury za ubiegłoroczną sprawę swastyki, uznanej w jednym z uzasadnień tej prokuratury niekoniecznie za symbol faszyzmu. W uzasadnieniu postanowienia o odmowie wszczęcia śledztwa przez Prokuraturę Rejonową Białystok-Północ znalazł się bowiem m.in. argument, że swastyka niekoniecznie musi być kojarzona z faszyzmem, bo "w Azji jest powszechnie stosowanym symbolem szczęścia i pomyślności". Nagłośniona przez Gawła w mediach argumentacja prokuratury była przedmiotem ożywionej dyskusji i krytyki, ale i była badana w postępowaniu wyjaśniającym przez prokuraturę nadrzędną. Ostatecznie ówczesny szef tej prokuratury odszedł ze stanowiska, a autor uzasadnienia mia