Ekscentryczna mieszkanka zagrożonej paryskiej dzielnicy Chaillot postanawia walczyć o swoje miasto. Ogłasza koniec pasywności i organizuje kobiece siły zbrojne. Czy to się uda, będzie można się przekonać w weekend w Teatrze Dramatycznym.
Tekst Jeana Giraudouxa "Wariatka z Chaillot" to opowieść o niekonwencjonalnej, kreującej rzeczywistość Aurelii, która nie godzi się na otaczającą ją rzeczywistość i nieszczęście. Ważnym elementem spektaklu są kostiumy. Anna Nykowska zaprojektowała je specjalnie na białostockie przedstawienie. - Autor opowiada o rzeczach; ważnych w sposób baśniowy, to; daje wolność i cudzysłów - mówi Anna Smolar, reżyserka sztuki. Bohaterka uważa, że nie można być ślepym na całe zło i wrogość, które panują dookoła, postanawia więc oczyścić świat. Utopijna wizja idealnego świata Aurelii wiąże się jednak z poważnymi kosztami. - Jej metoda na ratowanie świata jest trochę kontrowersyjna i dwuznaczna. Pojawiają się także pytania o ideały i rewolucję - dodaje reżyserka. Na scenie zobaczymy białostockich aktorów, w główną postać wcieli się Hubert Podgórski. - U nas wariatka jest kobietą w ciele mężczyzny. Stawiamy pytanie o tożsamość.