Słowo, lalka, taniec - różne formy ekspresji, różny poziom prezentowanych spektakli, ale ta sama pasja do teatru. 10 formacji z całego kraju przez weekend udowadniało to podczas IV Festiwalu Teatrów Amatorskich Mikstura.
Pierwszy dzień przeglądów konkursowych miał miejsce w Teatrze TrzyRzecze, dwa kolejne - w przestrzeni magazynu na Węglowej. Codziennie zmagania grup z Białegostoku, Łodzi, Bytomia, Warszawy, Wrocławia czy Słupska oglądało około 30 osób, a oceniało profesjonalne jury w składzie: Agnieszka Korytkowska-Mazur, dyrektorka Teatru Dramatycznego, Jacek Dojlidko - aktor Białostockiego Teatru Lalek i wykładowca Akademii Teatralnej oraz Monika Bania, autorka projektów kulturalnych i edukacyjnych w Teatrze Dramatycznym. Były spektakle oparte na fragmentach tekstów klasyków dramatu, jak Goethe czy Beckett, ale i autorskie scenariusze, zaprezentowane z użyciem lalek, multimediów, jako monodramy lub w kilkuosobowej obsadzie. "Opowieść o studni" z kolei, choć inspirowana kilkoma dziełami literackimi, nie operowała słowem, lecz tańcem. W tym roku jednak festiwal organizowany przez Stowarzyszenie na rzecz Kultury i Dialogu 9/12 to nie tylko spektakle, były też pokazy n