EN

2.01.2016 Wersja do druku

Białystok. Straż graniczna nie wpuściła do Polski białoruskiej aktorki

Białoruska aktorka Swietłana Anikiej, stale współpracująca z białostockim Teatrem Dramatycznym, została cofnięta z przejścia granicznego w Kuźnicy.

- Wszystko odbyło się w skandaliczny sposób - komentuje dyrektor teatru Agnieszka Korytkowska-Mazur. - Nie miała przy sobie gotówki, takie są przepisy - ripostują podlascy pogranicznicy. Do zdarzenia doszło w środę (30.12) rano, Swietłana Anikiej (znana m.in. z fantastycznej roli tytułowej w "Sońce" według powieści Ignacego Karpowicza) i towarzyszący jej inny z współpracujących z białostocką sceną białoruskich aktorów - Aleś Malcanau (również grający w tym spektaklu), jechali do Dramatycznego na premierę spektaklu "Bigbit - milicja". Dojechał tylko Malcanau, bo ma Kartę Polaka. - Swietłanie polscy pograniczni kazali wysiąść w Kuźnicy, bo nie miała przy sobie polskich pieniędzy. Pokazywała kartę do bankomatu, gotówkę chciał jej przekazać Aleś. Nie pozwolono mu, zabrano ją gdzieś, zakazano kontaktu z kimkolwiek, w końcu wsadzono w powrotny bus do Grodna. Wszystko odbywało się w obcesowej, wręcz chamskiej atmosferze - relacjonuje Agni

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Straż graniczna nie wpuściła do Polski znakomitej aktorki

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Wyborcza - Białystok nr 1

Autor:

jame

Data:

02.01.2016